Paleta wzmacniaczy gitarowych
Wzmacniacz gitarowy to bez wątpienia urządzenie, które należy dobrać ze szczególną starannością. To od niego w dużej mierze zależeć będzie moc, jakość i końcowe brzmienie jakie uzyskamy. A mamy w czym wybierać, bo jest tego naprawdę bardzo duży i pokaźny asortyment. Mamy różne rodzaje i typy wzmacniaczy, które możemy sobie podzielić ze względu na wykorzystaną w nich technologię czy sposób budowy. I tak jeżeli chodzi o ta pierwsza kwestię to mamy wzmacniacze lampowe, tranzystorowe czy hybrydowe. Natomiast mogą one być nam dostarczone w różnej formie i tak mamy comba, głowy, heady i dziesiątki różnego rodzaju konfiguracji. Jednym słowem osoba początkująca może się bardzo szybko w tym wszystkim zagubić. Dlatego postanowiliśmy wszystkim zdezorientowanym przybliżyć cztery wzmacniacze, różnych producentów, gdzie każdy z nich ma swoją indywidualną charakterystykę.
Marshall Studio Vintage 20C to doskonała opcja na brzmienie klasycznego Plexi zarówno w domu, jak i też w studio. Jest to w pełni lampowa konstrukcja, która została wyposażona w redukcję mocy z 20 do 5W, dzięki czemu możemy spokojnie rozkręcić wzmacniacz i cieszyć się doskonałym lampowym brzmieniem w każdych warunkach. Trzy lampy ECC83 na preampie, 2 lampy EL34 na końcówce, 10 calowy głośnik Celestion V-Type, klasyczne cztery wejścia, klasyczna korekcja, bass, middle, treble, presence i dwie głośności. Kanał HIGH TREBLE daje ostry, przesterowany dźwięk z podkreślonym wyższym środkiem i górą pasma. Z kolei kanał NORMAL zapewnia ciepłe, ciemne, okrągłe brzmienie. Marshall Studio Vintage, to wzmacniacz o jasno określonym charakterze. Odwzorowuje on klasyczne brzmienie budowanej ręcznie konstrukcji i zgodnie ze współczesnym przeznaczeniem idealnie nadaje się zarówno do studia jak i ćwiczenia w domu w trybie 5 W. Z pełną mocą 20 W powinien również sprawnie poradzić sobie na scenie. (3) Marshall Studio Vintage 20C – YouTube
Nasza druga propozycja to Vox z serii VTX, która stanowi kolejny ewolucyjny krok, w grupie wzmacniaczy typu Valvetronix. Wzmacniacze te łączą w sobie, wszystkie nowe zaawansowane technologie modelowania dźwięku oparte na wielostopniowym przedwzmacniaczu lampowym odtwarzającym jedyne charakterystyczne dla obwodów lampowych zniekształcenia. Nowy algorytm odtwarza brzmienie najbardziej znanych lampowych wzmacniaczy pozwala użytkownikowi na dostosowanie struktury wzmocnienia poprzez przełączanie pomiędzy klasami A i AB, regulując jednocześnie Bias wzmacniacza w czasie rzeczywistym. Seria VTX oferuje jednocześnie 13 klasycznych efektów, opartych na ikonach w świecie efektowych kostek gitarowych, co w połączeniu z emulacjami brzmień 11 realistycznie odtworzonych modeli wzmacniaczy daje piorunujących efekt. VTX posiada gniazdo USB dające także możliwość, korzystania z oprogramowania, które jest dodawane do wzmacniaczy tej serii. VT20X wyróżnia się mocą 20W, która skutecznie napędza wbudowany, 8″ głośnik. Jest to idealna propozycja dla poszukujących szerokich horyzontów brzmieniowych. (3) Vox VT20X – YouTube
Blackstar ID:Core V3 to wzmacniacz, który bardzo realistycznie odwzorowuje lampowe brzmienie. To już trzecia odsłona tej serii, która cały czas ma się bardzo dobrze. Ten 20W wzmacniacz z dwoma, szerokopasmowymi głośnikami o wielkości 5 cali posiada na pokładzie 6 symulacji brzmieniowych, od czystego po totalnie przesterowany. Posiada również zestaw delayów, reverbów i modulacji. Ma również wbudowany tuner oraz możliwość podpięcia zewnętrznego źródła dźwięku i footswitcha. Nowo opracowane, darmowe oprogramowanie daje dostęp do cyfrowej, autorskiej symulacji kolumn Blackstara Cab Rig Lite wraz z emulacjami mikrofonów, głośników i pomieszczeń, nagrywania audio USB z bardzo niską latencją, jak również głębszej edycji barw i zarządzania presetami. Ogromny plusem tego wzmacniacza jest jego bardzo atrakcyjna cena, co powinno ucieszyć zwłaszcza tych gitarzystów, którzy dopiero rozpoczynają swoje przygodę ze sceną muzyczną. (3) Blackstar ID Core V3 20 W – YouTube
I jako ostatni wzmacniacz chcieliśmy wam przedstawić Line 6 z serii Catalyst. To najnowsza seria wzmacniaczy tejże firmy. Do jej rodziny należą trzy urządzenia o różnej mocy – 60W, 100W i 200W. Jedyna różnica między nimi to moc i ilość głośników. Na pokładzie każdego z modeli poza sześcioma symulacjami wzmacniaczy dostępna jest sekcja Boost opracowana oddzielnie dla każdej z symulacji, sekcja Reverb z sześcioma rodzajami pogłosu oraz 18 dodatkowych efektów cyfrowych. Do dyspozycji jest też zewnętrzna sekcja efektów. Wejście Power Amp umożliwia wykorzystanie wzmacniaczy Catalyst jako aktywnych głośników z zewnętrznymi modelerami podłogowymi. Sześć symulacji gitarowych, procesor efektów z pogłosami, delayami, efektami modulacyjnymi, pitch shiftterami i filtrami. Najmniejszy z serii wzmacniacz o mocy 60W ma możliwość redukcji do 30 i 0,5 Watta. A do dyspozycji mamy 12 calowy szerokopasmowy głośnik, wyjście XLR, pętla efektów, wejście midi, wejście na footswitch oraz wbudowany interface audio. Całością można sterować przez aplikację Catalyst Edit, która zwiększa możliwości ustawiania wzmacniacza. (3) Line 6 Catalyst – YouTube
Zobacz również efekty gitarowe na https://gitara-elektroakustyczna.pl/gitarowe-smaki/
Podsumowanie
Mamy w czym wybierać, a przedstawione powyżej wzmacniacze to tylko wierzchołek ogromnej góry z całej dostępnej palety wzmacniaczy. Dokonują wyboru warto przetestować sobie co najmniej kilka modeli z danego segmentu.